17.04.2020 dzionek z żonką :)

Rano spacer na miasto, oczywiście w maseczkach które nakazują nosić, już nie komentuję tutaj tego tematu…

potem jazda do Świerklan na hamakowanie w lasku, prywatnym gdzie nie ma chorego zakazu…

córa w tym czasie przebywała na jazdach konnych…

hamakowanie w Świerklanach i w między czasie loty dronem, których już dawno nie robiłem, dron się obijał w sakwie…

dzionek fajnie spędzony…

Zostaw odpowiedź